Kochaj życie które wiedziesz, wiedź życie które kochasz!

Michael Kuluva to amerykański projektant mody i założyciel marki Tumbler and Tipsy podczas New York Fashion Week. Urodzony w 1983 roku, zaczynał jako zawodowy łyżwiarz figurowy, ale teraz ma barwną karierę jako projektant mody. Miłośnik torebek Birkin i czekolady, u Michaela w 2011 roku zdiagnozowano reumatoidalne zapalenie stawów. O życiu opowiada nam #zauśmiechem  

Wywiad z  Michaelem Kuluvą

'Kochaj życie które wiedziesz, wiedź życie które kochasz!' 

Michael Kuluva to amerykański projektant mody i założyciel marki Tumbler and Tipsy podczas New York Fashion Week. Urodzony w 1983 roku, zaczynał jako zawodowy łyżwiarz figurowy, ale teraz ma barwną karierę jako projektant mody. U Michaela, miłośnika torebek Birkin i czekolady, w 2011 roku zdiagnozowano reumatoidalne zapalenie stawów. Był tak szczęśliwy, że nawiązaliśmy z nim kontakt i bez żadnych pytań zgodziliśmy się na rozmowę!  

Opowiadając o swojej diagnozie, Michael wyjaśnia: „Wysłano mnie do reumatologa i całe moje ciało rozjaśniło się jak choinka. Nie mogłam uwierzyć, że ktoś w wieku 28 lat może mieć RZS, coś, co jest potencjalnie tak wyniszczające. I wtedy wszystko zaczęło nabierać dla mnie sensu; dlaczego nie przyciąłem tkaniny prosto lub dlaczego mój szkic był trochę nietrafiony. Byłem sfrustrowany, moi nauczyciele byli sfrustrowani i pomyślałem: „Wow, to właśnie się dzieje”.  

Czy słyszałeś wcześniej o RA? 

Kiedyś o tym słyszałem. Byłem na rejsie z moją babcią i rozmawiały o zapaleniu stawów. Mówili o chorobie zwyrodnieniowej stawów i reumatoidalnym zapaleniu stawów, ale ja wcześniej o tym nie słyszałam, a ludzie zawsze myślą, że to kwestia starzenia się lub zbyt częstego uprawiania sportu, gdy jest się młodszym. Kiedy usłyszałam diagnozę, oczywiście sprawdziłam ją w Google – czego nie polecałabym!!  

Czy kiedy usłyszałeś diagnozę, poczułeś ulgę? 

Cóż, dopiero gdy zaczęłam leczenie, naprawdę poczułam ulgę. Podczas pierwszego leczenia, które rozpocząłem, wystąpiła reakcja; to było okropne przez 3 lub 4 tygodnie, więc znalezienie odpowiedniego leku było priorytetem, jak powie każdy, kto cierpi na tę chorobę. Chciałem spróbować zrozumieć, co to jest i dlaczego moje ciało atakuje samo siebie.   

Jakie są Twoje objawy? 

Głównie zmęczenie. Staram się być tak aktywny, jak tylko mogę. Podróżuję tak dużo, że wcześniej mój organizm nie był w stanie nadążać. Reżim, który stosowałem wcześniej, nie odpowiadał częstym podróżom, więc zacząłem inny, który jest znacznie lepszy. Teraz ćwiczę jogę i pilates – to mnie motywuje do ruchu, ale uwielbiam też spacery z moim psem Cooperem.  

Co sprawiło, że ujawniłeś się publicznie? 

Wiesz, trzymałem to w tajemnicy aż do zeszłego roku. Poczułem także piętno; Nie chciałem mieć poczucia, że ​​redaktor nie podjął się moich projektów z powodu mojej diagnozy, a moje kierownictwo i agenci nie chcieli, aby miało to wpływ na moje rekomendacje. Zawsze chciałam o tym „wyjawić się”, ale chciałam mieć ugruntowaną pozycję w swojej karierze, zyskać głos i fanów oraz wiedzieć, że mogę o tym mówić, aby przyciągnąć więcej uwagi. Weź coś negatywnego i wytrwaj przy tym do miejsca, w którym jestem teraz.  

Czy odczuwasz ulgę, że jesteś teraz „nieobecny”? 

O tak. Kiedy spotkaliśmy się z Creaky Joints, przeprowadziliśmy burzę mózgów na temat tego, jak możemy podnieść świadomość. Pomyślałam o tej kolekcji… pokazującej ból wizualnie. Ludzie nie widzą choroby, więc ta kolekcja zwraca na nią znacznie większą uwagę. Spotkaliśmy się z bardzo pozytywnymi opiniami na temat tych projektów. Nie mogę wybrać tej choroby, nie można jej „wyleczyć” ani „wyleczyć”, ale możemy rozszerzyć zakres tego, co możemy z nią zrobić.  

Jakiej rady udzieliłbyś innym osobom , szczególnie tym, u których niedawno zdiagnozowano chorobę? 

Nie wyszukuj tego w Google! Znajdź inną osobę chorą i porozmawiaj z nią, znajdź grupę (jak ty) i porozmawiaj z nią, zdobądź informacje i zrozum je. Zdobądź prawdziwe informacje. Wiele rzeczy w Internecie Cię przeraża, więc poznaj prawdziwą prawdę. Nie jest to straszne, jeśli w pełni to zrozumiesz i znasz swoje ograniczenia. Musisz dowiedzieć się, z kim mogę porozmawiać? Nie mam problemu z wyjaśnieniem, przez co przeszedłem. Inną radą, jaką bym dał, to uzbroić się w cierpliwość, to niestety nie jest sprint, ale maraton.  

, aby w szczególności , jakie toczymy teraz.  Jak to było u Ciebie z „wychodzeniem” z pracy?

Rozumiem, że ludzie mogą czuć, że to sprawia, że ​​wyglądają na słabych; Dużo tego słyszałem. Całkiem łatwo jest ukryć tę chorobę; jest niewidoczny dla większości ludzi. Teraz mam szczęście, bo pracuję na siebie, więc mogę kontrolować tę sytuację. Ale ludzie powinni mieć możliwość rozmowy ze swoim menadżerem 1 na 1. Masz prawa i potrzebujesz, aby Cię wysłuchano. Aby ułatwić sobie życie, można zmienić pewne rzeczy w pracy. Istnieją przepisy, które Cię chronią.  

Co Cię motywuje? 

Byłem profesjonalną łyżwiarką figurową w USA i zrobienie czegoś takiego na tym poziomie wymaga ogromnej determinacji. Dzięki moim kolekcjom dotrzymuję terminów. Tydzień mody to czas, w którym dostaję największego zawrotu głowy, ponieważ zwykle wiąże się to z dużym stresem. Dbam więc o to, aby wysypiać się, dobrze się odżywiać i odpowiednio o siebie dbać. Moja waga ma tendencję do wahań, więc muszę ją kontrolować, szczególnie w stresujących okresach.  

Gdybyś miał supermoc , jaka by to była? 

Kiedy występowałem w „Holiday on Ice”, byłem „Dashem” z „Iniemamocnych”. Prędkość byłaby niesamowita; pomogłoby mi to szybko znaleźć miejsca. Często myślę: „Chciałbym, żeby było mnie dwóch”.  

Czy masz jakieś grzeszne przyjemności? 

Oj, tony i niestety są bardzo drogie! Zbieram torby Birkin. ( W tym momencie nasza dyrektor ds. marketingu i komunikacji, Sally, musi jej to wyjaśnić – najwyraźniej są to „rzeczy piękne, na które należy patrzeć, a nie używać ich w praktyce!”) . To Rolls Royce wśród toreb. Uwielbiam też czekoladę (której nie powinnam jeść). A bawiąc się z moim psem, wyciąga mnie na zewnątrz i jest świetnym towarzyszem.

Gdybyś mógł zaprosić 3 osoby na kolację, kto by to był? 

Och, dobre pytanie. Prawdopodobnie Dalajlama, żebym mógł uzyskać lepszy wgląd w życie. Może ktoś z rodziny królewskiej, jak królowa Elżbieta – byłoby to przesadne i fajne. Miałaby najlepsze historie! A potem mój partner – chcę, żeby cieszył się tym razem ze mną.  

Jakie 5 rzeczy zabrałbyś ze sobą na bezludną wyspę? 

Moje torby, oczywiście!! Woda, mój pies, komputer do kontaktu z ludźmi i namiot – lubię przebywać w cieniu.  

Jesteśmy naprawdę wdzięczni Michaelowi, że w swoim napiętym harmonogramie poświęcił czas na rozmowę z nami aż z Kalifornii. Obecnie cieszy się pracą nad kolejną kolekcją na wrześniowy tydzień mody w Nowym Jorku; życzymy mu wszystkiego najlepszego!  

Możesz śledzić Michaela na Twitterze 

Moda Michaela Kuluvy
Dash Michael Kuluva
Michael Kuluva za uśmiechem